Tak naprawdę, by zrozumieć, dlaczego 28-letnia, mądra, wykształcona i ładna dziewczyna w desperackim akcie krzyczy: szukam męża... należałoby cofnąć się do lat wcześniejszych.
Pytanie tylko do której dekady, do którego etapu, do której epoki...
Właściwie należałoby uczynić zaawansowaną psychoanalizę (zdecydowanie popieram w tym zakresie szkołę freudowską)...
Właściwie należałoby się zastanowić, kiedy brzydkie kaczątko staje się łabędziem, a raczej kiedy zyskuje świadomość, że zawsze nim było.
Właściwie rozważania takie powinny mieć charakter wykładu na temat analizy finansowej, i nieumiejętności tworzenia prawdziwego bilansu.
Każda młoda dziewczyna powinna zdobyć umiejętność oddzielania zysków od strat...
Stworzę wyznanie, porwane i nieułożone, bo takie było całe moje życie, bo takie nadal jest...
I mam nadzieję, że moja historia pozowli Wam, drogie panie uniknąć błędów.
Jeśli jedna z Was, dzięki nim będzie ocalona, to tak jakbym ocaliła samą siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz